Chcialbym wywolac temat powolanie wspolnoty mieszkaniowej oraz gremium, ktore mogloby w naszym wspolnym imieniu rozmawiac z zarzadca i powolywac zebrania do glosowania.
Proponuje abysmy spotkali sie w nastepujacym terminie w garazu.
Musimy podjac jakies kroki w kilku kwestiach. Ja przynajmniej mam juz dwie:
1. Zlikwidowanie kontenera na ulicy. Mamy juz dosyc odganiania obcych ktorzy juz bez ogrodek podjezdzaja w dzien i w nocy i wyladowuja tam swoje smieci. Tak samo jak rzemieslnikow z ronsona, ktorzy po drodze pozbywaja sie smieci z furgonetek. nie wspominajac juz o tym jak od wczoraj wyglada cala okolica przed naszym budynkiem - masakra. Ci ktorzy jeszcze sie u nas rozbudowuja moga sie opierac ale prawie rok do wykonczenia z kontenerem na ulicy to moim zdaniem wystarczajaco dlugo. Oczywiscie znaczyloby to, ze gruz i inne odpady poza domowymi nie znalazlyby miejsca w docelowych kontenerach na smieci. to tylko moje zdanie.
2. Sprawa internetu i dostepu do innych uslug telekomunikacyjnych. Moze niektorzy z was juz wiedza ale nasz budynek nie ma zadnej mozliwosci podlaczenia TELEFONU lub INTERNETU KABLOWEGO/DSL. Jedyna opcja teraz to podlaczony internet radiowy przez generacja.pl tylko w nizszych pakietach (wyzsze tylko po kablu), ktory moim zdaniem na dodatek jest niestabilny i nie wart swojej ceny. TP S.A., ktora byla moja cicha nadzieja po kilku tygodniach expertyz doszla do wnioski, ze najblizsza mozliwosc przylaczenia jest 300 m od naszego budynku. Zasiegnalem informacji: 300 m kanalu do naszego budynku to po cenie rynkowej 30.000 PLN jesli chcielibysmy sie przylaczyc we wlasnym zakresie. Oczywiscie cena za wysoka. Ale watpie aby ronson nie mial planow z tym zwiazanych. Musimy dotrzec do osob decyzyjnych w ronsonie i porozmawiac o alternatywie wspolnego podlaczenia zanim pociagna sobie kanal sami i dla nas bedzie moze za pozno. Alternatywa jest oczywiscie czekanie az dostawcy sami zainwestuja w naszej okolicy ale to moze trwac lata zanim ronson zagospodaruje caly teren. Moze mozna tutaj cos osiagnac.
Ostatnio zmieniony przez artur2000 dnia Tue Nov 29, 2011 10:48, liczba edycji: 1
Wydaje mi się, że chyba najważniejsza sprawą jest czy chcemy aby Zarządcą nadal był Gestor. Bo to właśnie firma zarzadzająca obsługuje nowopowstalą wspólnotę w tym zakresie pod względem prawnym - przygotowuje wszystkie uchwały, wyznacza zebrania, zbiera podpisy w drodze idywidualnego zbierania głosów, trzeba założyć odrębne konto bankowe, ubezpieczać nieruchomość i pewnie setki innych kwesti którymi my osobiście zajmować się nie będziemy. Za to właśnie Zarzadca bierze pieniądze
Zarzadca swoja droga. On ma swoje zadania i czy go pozostawimy, czy sie z nim pozegnamy to tez wymaga wiekszosciowej decyzji. Kto taka decyzje ma wylonic? Kto ma przyjac wniosek o wylonienie nowego zarzadcy? Kto ma zebrac glosy? W jakim trybie? Jaka wiekszosc jest potrzebna?.
Te wszystkie rzeczy wymagaja chyba jakiegos gremium u nas w bloku.
Poza tym jesli ktos ma cos na sercu to gdzie ma z tym pojsc? Do zarzadcy? A ten dlaczego mialby dzialac - bo jeden mieszkaniec zyczy sobie tego czy owego? Jak dlugo bedzie trwalo zanim Pani Pragnaca sie tym zainteresuje? Czy bedzie za kazdym razem bezzwlocznie zwolywac zebrania mieszkancow aby wylonic decyzje? Bardzo w to watpie.
Kimkolwiek bedzie przyszly zarzadca. Inicjatywa i mandat do natychmiastowego wykonania lub rozpatrzenia tego czy owego musi wyjsc od nas a do tego potrzebujemy jakiegos przedstawicielstwa. I tylko o takie przedstawicielstwo mi chodzi.
Musze z gory powiedziec, ze nie mam zielonego pojecia o zasadach i formach dzialania wspolnot mieszkaniowch. Zdrowy rozsadek podpowiada mi jednak, ze potrzebujemy jednego glosy do komunikacji z zarzadca a nie 23 pojedynczych. Moze ktos bardziej doswiadczony naswietli troche ten temat.
Osobiscie nie mam ostatecznie nic przeciwko aby od razu po wylonieniu takiego przedstwicielstwa przeglosowac adhoc wniosek o zmianie zarzadcy i zajac sie poszukiwaniem alternatywy.
Temat śmietnika odfajkowany , już pisałam wczoraj do p.Pragnącej załączając piękne zdjęcie z niedzielnego poranka gdy śmieci z kontenera były dosłownie wszedzie i taką odpowiedź dziś rano dostałam:
"kosze na odpady komunalne, zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami z firmą ALBA, zostaną postawione w tym tygodniu. Kontener został ustawiony przez firmę w jedynym dogodnym miejscu, które nie kolidowało z parkującymi samochodami oraz pracami ziemnymi wykonywanymi przez Energię Pro oraz ZDiUM.
Do osłony śmietnikowej zostaną wstawione dwa pojemniki 1100 l na odpady komunalne"
Co do internetu-pewnie to kwestia indywidualna, bo ja sobie akurat Generację jak najbardziej chwale Pewnie jeśli sukcesywnie będzie się pojawiać coraz więcej budynków, TP pociągnie łącza, bo zwyczajnie będzie się jej to opłacać.
Jeśli chodzi o zebranie, to oczywiście powinniśmy się nieformalnie spotkać i porozmawiać, chciałam tylko zwrócić uwagę, że jest wiele kwestii w tym temacie, które są w gestii Zarządcy.
Taka juz natura rzeczy, ze wszystko jest "kwestia indywidualna", wlasnie dlatego ktos musi te indywidualne stanowiska zebrac i podac dalej w formie "MY chcemy tego i owego" a potem nekac mailami i telefonami. Najlepiej conajmniej 2 osoby.
Zmienie termin spotkania na nastepny tydzien bo do piatku to moze za krotko i w srodku tygodnia byloby dogodniej.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.